Tech MeetING#1 - Smart Home Office – czyli jak być fit podczas pracy z domu i być dobrze słyszanym na wideokonferencjach

03.04.2023 |  Ariel Zgórski

Wstęp

Zapraszamy do zapoznania się z pierwszym odcinkiem z cyklu Tech MeetING, w trakcie których ekspercka wiedza IT spotyka się z bankowością. Podczas pierwszego spotkania wystąpił Ariel Zgórski z Centrum Eksperckiego - Touchpoint, który poruszył tematykę Smart Home Office w dwóch aspektach: zdrowy tryb życia podczas home office oraz jakość naszych mikrofonów.

Zapraszamy do obejrzenia relacji i zapisów na kolejne spotkania. Pełny harmonogram Tech MeetING dostępny jest tutaj.

 

 

Sprawdź kalendarz wydarzeń Tech MeetING

Zapisz się na nasze kolejne meetupy!

Zapisz się

Jak być fit podczas pracy z domu?

W trakcie dnia pracy często odchodzimy od biurka – ktoś może nas zaczepić, zaprosić na kawę, albo obiad. W domu, często pracujemy bez przerwy przez 8, 9 albo nawet 10 godzin. Co zdecydowanie nie jest zdrowe dla naszego ciała.

Poruszaj się w miejscu!

Na rozwiązanie tego problemu został zaprezentowany zestaw podnoszonego biurka wraz z niewielką bieżnią. W trakcie omawiania biurka uwaga została skupiona na kilku jego kluczowych cechach:

  • Biurko musi być stabilne – podnoszone biurka mają tą cechę, że gdy je wysoko podniesiemy, zaczynają się chybotać. W efekcie, gdy będziemy przy nim stać albo iść – wszystko może się ruszać i nas mocno rozpraszać. Kluczowe jest zatem przetestowanie go przed kupnem. Wybierzmy się do sklepu, podnieśmy je na naszą wysokość i zacznijmy nim poruszać. Jeśli rzeczy, które się na nim znajdują zaczną się przemieszczać – to nie jest biurko dla nas!
  • Silniki są bardzo ważne – w trakcie sesji Q&A padło pytanie, czy nie taniej jest samemu zrobić biurko. Takie biurka mogą kosztować kilka tysięcy złotych, ale przyzwoite dostaniemy za nieco ponad 1 000 złotych. Kluczowe są tutaj silniki, a wraz z nimi opcje aplikacji. Nowoczesne biurka pozwalają na zapamiętanie wysokości (zamiast każdorazowo ustawiania go), a nawet ustawienie go z aplikacji!

Dzięki wysokiemu biurku możemy stać w trakcie pracy, co pozwala drastycznie zmniejszyć ilość godzin, kiedy siedzimy. To jednak nie wszystko, bo idealnym dopełnieniem jest do tego bieżnia. Bieżnię możemy wsunąć pod biurka i nie tylko stać, a maszerować w trakcie pracy.

Marsz, który nie powinien nam przeszkadzać w trakcie pracy to stabilne 4,5 km/h. Wtedy jest to delikatny spacer, który pozwala skupić się na pracy, a jednocześnie uprawiać delikatny sport. Bieżnie możemy podzielić na dwie grupy: takie, które mają maksymalnie 6 km/h i takie, które pozwalają na 12 km/h. Osobiście rekomenduję kupno szybszej bieżni. Dzięki niej możemy nie tylko chodzić w trakcie pracy, ale i biegać po.

Koszt takiej bieżni to znowu kwota około 1 000 złotych, zatem, żeby mieć porządny zestaw, to trzeba się liczyć z wydatkiem co najmniej 2 000 złotych.

Gadżety mogą pomóc

W drugiej części dotyczącej zdrowotności, poruszone zostało wykorzystanie smartwatchy oraz smartbandów. Takie gadżety również pozwalają nam na ruszenie się z miejsca. Po godzinie lub dwóch ciągłego siedzenia, dostajemy przypomnienie o tym aby ruszyć się z miejsca. Jeśli to zrobimy, dostajemy punkty. Wprowadzenie elementów grywalizacji sprawia, że chcemy być „coraz lepsi”, a nawet możemy się ścigać z naszymi znajomymi. To, że odejdziemy od biurka nawet na parę minut jest już dużą zaletą! A cena takich opasek? Możemy kupić opaskę za 50 zł, albo smartwatch za 5 000 złotych. Dla każdego coś się znajdzie.

Drugim gadżetem, który pokazaliśmy był Upright Go 2. Niewielkie urządzenie umieszczone na plecach, które zmusza nas do tego, żeby się prostować. Siedząc przed komputerem możemy przybierać najróżniejsze pozycje, które nierzadko są niezdrowe dla naszego kręgosłupa. Upright daje nam sygnał, który zmusza nas do wyprostowania się (pajączek z 21 wieku). A dzięki temu, że w nowej wersji możemy go zawiesić na łańcuszku nie mamy już problemu z przyklejaniem się urządzenia i klejącymi się łopatkami  (kto próbował te wie o czym mowa).

 

Halo, Halo – Jak mnie słychać?!

Druga część eventu była poświęcona wszystkim urządzeniom, które wykorzystujemy podczas rozmów tele oraz wideokonferencyjnych. Po kolei przechodziliśmy przez wbudowane mikrofony laptopa, mikrofony monitora, mikrofony kamer internetowych i dedykowane mikrofony gamerskie, aby później przejść do słuchawek – od najtańszych, po zaawansowane z ANC, przez słuchawki kostne, a kończąc na słuchawkach dedykowanych do spotkań. Każde z nich były podłączane na żywo i weryfikowane przez uczestników jak dobrze mnie słyszą.

W trakcie testów wyjaśnione zostały również pojęcia takie jak ANC, czyli aktywne wyciszenie. Jeśli słuchawki posiadają taką funkcję, wtedy można całkowicie odciąć dźwięki dookoła nas i kompletnie skupić się na rozmowie. Taką opcję posiada już coraz więcej słuchawek, które jednak muszą mieć odpowiednią budowę.

Uczestnicy spotkania mogli się przekonać jak dramatycznie różna potrafi być jakość naszych mikrofonów. Mikrofony w monitorze, kamerze internetowej oraz tanich słuchawkach wypadły najgorzej. Trzeba było w dużej mierze domyślać się o czym mówię. Słuchawki z wyższej półki (z ANC) i mikrofony w laptopach pozwalały na dobrą jakość dźwięku. Mikrofon Gamerski oraz słuchawki dedykowane wideokonferencyjnym oferowały idealną jakość dźwięku. Dzięki temu uczestnicy mogli na własnej skórze przekonać się, że rodzaj wykorzystywanego sprzętu, jest bardzo ważny i nawet jeśli wydaje się nam, że dobrze jest nas słychać, to warto jest to przetestować.

A z niespodzianek, na evencie pojawił się Ebo 😉 Ale czym jest robot Ebo, to musicie już znaleźć sami!

 

Wolisz obejrzeć wideo?

Zobacz nagranie z TechMeetING #1

Zobacz nagranie Zapisz się na TechMeetING